Freitag, 5. Juli 2013

Leon Leon pokaż ząbki :)

Ząbkowanie.... grrrr... w naszym przypadku to zmora a dla Leona wielkie cierpienie. Zaczęło się ono już na początku czwartego miesiąca.
Na początku mocno się ślinił, wkładał sobie częściej coś do buzi.
Miesiąc pózniej w buzi lądowało wszystko, a zamiast jednej piąstki były już dwie. Doszły biegunki, lekkie gorączki i rozdrażnienie.
A zęba ani widu ani słychu...

Dopiero dwa tygodnie temu pojawiły się dwie dolne jedyneczki, co było poprzedzone jeszcze większym cierpieniem i napadami przerazliwego płaczu. Ostre są niesamowicie, ale na szczęście podczas karmienia piersią nie czuję ich.

W tym trudnym czasie pomagały nam:
  • kuleczki homeopatyczne Osanit i Chamomilla; nie wszyscy wierzą w homeopatię, ale warto spróbować. Super alternatywa dla Paracetamolu.
  • Żel na dziąsełka Bobodent (z Polski). W Niemczech popularny jest Dentinox, ale jeszcze nie probówałam. W duecie z kuleczkami sprawdzał się super.
  • gryzaczki; na początku Leon nie wiedział, do czego służą i jak z nich zrobić użytek. Potem jednak spontanicznie jakiś chwytał i podgryzał. Są też specjalne gumowe szczoteczki do masażu dziąsełek, w DM lub Rossmannie. Ulubionym gryzaczkiem są oczywiście jego własne jak i nasze palce.
  • odwracanie uwagi, zajmowanie go zabawkami itd.
  • wielu maluchom pomaga kawałek marchewki, chłodna zwilżona pielucha.
  • w ostateczności można też podać Paracetamol. Mi się udało jakoś tego uniknąć.
Istnieje też coś takiego jak Veichenwurzel. Jest to po prostu korzeń fiołka, który maluch może ssać. W aptece jednak mi odradzono, bo to niby przestarzała metoda, mało higieniczna i niebezpieczna, bo cząsteczki tego korzenia mogą zostać połknięte.

Każdy maluch przechodzi ząbkowanie inaczej, ząbki mogą wyrosnąć w różnej kolejności, pojedynczo lub w duecie. Najczęściej te pierwsze pojawiają się ok. 7. miesiąca a ostatnie z dwudziestu po drugim roku. Gdy dzidzius na pierwszych urodzinach jest nadal bezzębny, trzeba odwiezić lekarza.

Zobaczymy, jak długą przerwę mamy teraz przed sobą... o ile w ogóle taka będzie, bo mam wrażenie, że następne ząbki są już w drodze.

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen