Dienstag, 18. Juni 2013

Post powitalny

Witam wszystkich, ktorzy jakas droga dotarli do mojego bloga :)

Nazywam sie Ania i mam 31 lat. Jestem mama prawie polrocznego Leonka (urodzony w grudniu 2012) i nie wiem, kiedy te 6 miesiecy minely. Nie potrafie rowniez ogarnac, kiedy moj maluch tak urosl (wlasnie mam za soba kolejna segregacje ubranek) i nauczyl sie tych wszystkich fajnych rzeczy.

Pochodze ze Szczecina a od troszke ponad 4 lat mieszkam w Düsseldorfie. Zawsze mnie troche po swiecie "nosilo", ale wyprowadzki do Niemiec nigdy nie planowalam. Ale tak to juz czasem jest, ze los plata figle i okazalo sie, ze moj obecny maz wlasnie tu mieszka. Po kilku miesiacach kursowania miedzy Düsseldorfem a Szczecinem (droga bardzo prosta, ale jakby nie bylo 700 km w jedna strone), zdecydowalismy, ze czas podjac jakas konkretna decyzje i ze lepsze perspektywy mamy niestety-stety w Niemczech.

Przeprowadzka byla oczywiscie wielka rewolucja, tym bardziej, ze na poczatku nie pracowalam a moj niemiecki pozostawial duzo do zyczenia. Obecnie mam za soba kilka lat doswiadczenia na niemieckim rynku pracy i moj niemiecki jest w miare dobry, choc akcentu nie pozbede sie chyba nigdy.

Jeszcze wieksza rewolucja byly jednak narodziny naszego synka Leona, bo od tego momentu nic juz nie jest takie samo, rozpoczelo sie tak jakby nowe zycie, ze swoimi plusami (ogromnymi) ale i cieniami.

Ten blog to dla mnie okazja, by podzielic sie swoja wiedza na temat ciazy, porodu i bycia mama w Niemczech. Wiele sie podczas ciazy i pierwszych miesiecy z Leonem nauczylam, wiele porad bardzo mi pomoglo. Zauwazylam tez, ze na wiele spraw zwiazanych z dzieckim patrzy sie w Niemczech i w Polsce w bardzo rozny sposob.
Bardzo bym sie cieszyla, gdyby ten blog byl okazja do dyskusji na wiele tematow oraz do zawarcia wielu ciekawych znajomosci z mamusiami, zarowno tymi PL jak i DE:)))

A jak moje wpisy komus pomoga i ulatwia wejscie w te nielatwa role, bede bardzo szczesliwa!

Pozdrawiam

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen